Nie wiem czy ktokolwiek uwierzył w moje brednie z poprzedniego posta (albo w ogóle przeczytał), ale jak widać to nie były obiecanki cacanki! Robię postępy i dlatego przychodzę do Was z kolejnym postem. :)
Będzie on co prawda strasznie chaotyczny i zrobiony jeszcze w starej koncepcji (zobaczycie w najbliższym czasie o co mi chodzi), ale mimo wszystko mam nadzieję, że go przeczytacie do końca.
W poprzednim poście wspomniałam o zamówieniu, które złożyłam przed świętami. Nie pokazałam jednak wtedy wszystkich ubrań, które do mnie przyszły.
Oprócz tego co widzieliście, zamówiłam również drugą sukienkę i torebkę (na wypadek gdyby któryś z zestawów okazał się nieodpowiedni i nie miałabym czego założyć na nadchodzące okazje).
Jak widać sukienka okazała się być na mnie za mała. Żałuję, bo na stronie wyglądała wprost cudownie.
Myślę, że na osobę drobniejszą ode mnie będzie idealna. Jeśli jesteście nią zainteresowane, polecam zajrzeć na moje vinted i linki poniżej :)
sukienka - klik
Oprócz tego zamówiłam zwykłą, czarną torebkę. Nie mam jej nic do zarzucenia, wygląda jak na stronie, jest niezłej jakości, a w dodatku była tania.
torebka - klik
Zmieniając temat - pewnie niewiele z Was wie, ale posiadam konto na vinted, gdzie sprzedaję swoje nowe i używane ciuchy. Bardzo często trafiają tam rzeczy z bloga, bo zamawiałam większość pochopnie i gdy przychodziły, stwierdzałam, że to jednak mi nie pasuje i nie chcę tego nosić.
Jeśli widziałyście tutaj coś, co Wam się spodobało - polecam wejść na moje vinted i poszukać tej rzeczy. Może akurat chcę ją sprzedać. :)
Ewentualnie jeśli nie ma jej na liście - piszcie do mnie! Planuję pozbyć się połowy mojej szafy, więc pewnie się jakoś dogadamy.
Dodaję na vinted dużo nowych rzeczy, więc polecam sprawdzać co jakiś czas na bieżąco, może akurat się na coś skusicie.
moje vinted - klik
Ostatnim wątkiem, który poruszę w tym poście będą to ciekawe ciuszki, które znalazłam na Shein.
Można to nazwać wiosenną wishlistą, ponieważ wszystkie ubrania nadają się na nadchodzącą porę roku.
Aby Was nie zanudzić tradycyjną formą wishlisty, którą kiedyś robiłam, stworzyłam gify :)
Myślę, że "ruszające się" obrazki są o wiele przyjemniejsze dla oka niż zwykły kolaż.
Dajcie znać jak Wam się podoba!
T-shirty
Mix różnych rzeczy
Piszcie jak spodobała Wam się taka forma wishlisty :)
Zainspirowałyście się czymś?
Możecie także podawać linki do swoich kont na vinted, może coś od Was kupię!
e-mail: triadaglif@o2.pl