piątek, 31 stycznia 2014

Ulubieńcy stycznia ;)




W filmiku zapomniałam wspomnieć o muzyce - w tym miesiącu najczęściej słuchałam całego nowego albumu Justina - Journals i A$AP'a Rocky.










PRZYPOMINAM, ŻE PIERWSZEGO LUTEGO BĘDĘ  CAŁY DZIEŃ W MANUFAKTURZE WIĘC JAK KTOŚ CHĘTNY NA SPOTKANIE LUB COŚ TO PISAĆ ;)

Piszcie w komentarzach Waszych ulubieńców stycznia i czy filmik się podobał ;)


e-mail: triadaglif@o2.pl

poniedziałek, 27 stycznia 2014

sobota, 25 stycznia 2014

HAUL ZAKUPOWY - MANU!

Hej kochani!
Na wstępie chciałabym Was przeprosić za moją kilkunastodniową nieobecność. We ferie nie mogę w ogóle dobrze sobie zaplanować dnia, przez co nie starcza mi czasu na wiele rzeczy ;/
Ale nie o tym dziś ;) Ci, którzy obserwują mojego insta wiedzą, że wczoraj byłam w Manufakturze i, że kupiłam same fajne rzeczy :D
Ale zanim o ciuchach to opowiem jeszcze trochę o ludziach. Było mnóstwo nastolatków, w tym np. dużo przystojniaków haha. Była też Saszan, ale tak się kamuflowała, że jej nie widziałam. Zauważyłam za to dwa razy Sygiego. Widziałam też kilku askowych fejmów. Ach i zaczepiła nas jedna belieber, ale nie rozumiem o co jej chodziło, szczerze powiedziawszy. Szukała dziewczyny w pomarańczowej czapce, bo obrażała jakiś rodziców... No nieważne.

Oto co kupiłam:

Sweterek w Reserved za 59.99 zł




T-shirt w Bershce za 15 zł (aż żal było nie wziąć)





Słynne Baby Lips


Dwa lakiery z Golden Rose (łącznie kosztowały 15 zł)




Skorzystałyśmy również z promocji w Glitterze - 5 produktów było za 20 zł więc ja wybrałam sobie dwie rzeczy (bransoletki były w jednym opakowaniu), a przyjaciółka 3 ;D




Od niedawna zakochałam się w sklepie Claire's! Są tam świetne rzeczy, niestety cholernie drogie. Zwykłe, cienkie bransoletki potrafią kosztować 35 zł, a naszyjnik nawet 50 zł ;/ Ja kupiłam sobie opaskę w ćwieki, bo dawno o takiej marzyłam. Była na przecenie i kosztowała 10 zł.



Tak wyglądałyśmy:
(gdyby ktoś miał wątpliwości - ja to ta po prawo)



(btw. Natalka ma świetne maxy, nie uważacie? ;D)







Byłyśmy od 12.30 do samego zamknięcia, a to dlatego, że Natalki siostra pracuje w Kazarze, więc zawsze jak się z nią zabieramy to jesteśmy caaały dzień ;D Wybieramy się też pierwszego lutego, więc jakby ktoś był chętny na spotkanie czy coś takiego to pisać. Będziemy jeszcze przed otwarciem do samego zamknięcia ;)

Było cudownie, po mimo, że nogi bolą mnie do teraz. Ale nie żałuję, kocham łazić po manu <3

Piosenka na dziś: One Republic - Counting Stars

A Wy lubicie zakupy? Wolicie długo chodzić po sklepach czy raczej krótko?
Co ostatnio sobie kupiłyście?
Piszcie w komentarzach! ;D

najlepszy komentarz z poprzedniego posta
Czemu najlepszy? Bo dziewczyna wyraziła swoje zdanie, nie słodziła mi niepotrzebnie jak to większość. 
Odpowiadając na ten komentarz: nie miałam nigdy New Balance na nogach, ale Air Maxy są mega wygodne, chodzi się w nich genialnie, ale dla każdego co innego ;)






poniedziałek, 13 stycznia 2014

Nowe buty - air maxy!

Siema :D
Zaczynamy jak zawsze od najlepszego komentarza z poprzedniego posta 

Wybrałam go, ponieważ jest on dosyć długi i zahacza o kilka tematów.
Co do odpowiedzi to tak, TT są takie jak na stronie, są genialne! ;)
A przechodząc do głównego tematu posta - ostatnio mój tata zrobił mi świetną niespodziankę. Powiedział, że kupił mi tusz do rzęs i schował go pod choinką, poszłam tam - zobaczyłam pudełko firmy Nike. Byłam kompletnie zdezorientowana, szczególnie gdy ujrzałam Air Maxy! Byłam wniebowzięta, uwielbiam takie niespodzianki. ;)

A tak wyglądają moje cudeńka:













Jeśli chodzi o to, jaki to model to jest napisany powyżej - AIR MAX TAILWIND +3
Póki co nosiłam je tylko dzień, ale już teraz czuję, że są mega wygodne!

Niedługo pojawi się post o mojej miłości do sportowych butów! ;)

Piosenka na dziś - Justin Bieber - Memphis

Podoba Wam się taki model air maxów? Możecie również podawać linki do innych maxów, z chęcią  pooglądam.


e-mail: triadaglif@o2.pl

wtorek, 7 stycznia 2014

Conieco o przetłuszczających się włosach ;)

Siema!
Na początek najlepszy komentarz z poprzedniego posta:
Czemu akurat on? Ponieważ bardzo zdziwiło mnie to, że ktoś jest zainteresowany filmikiem o moim makijażu. Jest on już wprawdzie nagrany i zmontowany, ale cały czas waham się, czy go tutaj udostępnić. ;/


Dzisiaj będzie o problemie, z którym zmagam się od zawsze - o przetłuszczających się włosach! Ponad rok temu zaczęłam szukać porad w internecie, co robić z takim utrapieniem. Natomiast całkiem niedawno trafiłam na artykuł o takiej tematyce na stronie Schwarzkopf'a. (klik) Jest to dość fajne podsumowanie najistotniejszych porad. Ale! Nie zgadzam się ze wszystkimi.


Co do pierwszej porady - BULLSHIT! Kolor czy konsystencja szamponu według mnie nie ma tu nic do rzeczy. Mój ulubiony  ma postać kremową, a jest wprost cudowny! 
A propos mojego ulubieńca - właściwie dwóch to są nimi szampony z Garniera Ultra Doux:

(to jest właśnie ten ulubiony o postaci kremowej)


Zanim znalazłam mojego ulubieńca przetestowałam mnóstwo produktów, już sama wszystkich nie pamiętam. Najbardziej jednak przypominam sobie te z Green Pharmacy. Wzięłam ich kilka z różnymi dodatkami - m.in. pokrzywą, rumiankiem. Myślałam, że będą na bardzo długo świetnie oczyszczać włosy, jednak tak się nie stało... 
Właściwie na te z Garniera trafiłam przypadkiem. Moja mama zachwycona promocjami i jakąś reklamą postanowiła mi kupić właśnie ten z białą glinką... zakochałam się w nim od pierwszego umycia! ;)
Ale ale! Wracajmy do porad z artykułu!
Co do drugiej rady - hmm, po części się zgadzam.
Trzecia - o tym nie mam pojęcia, ja zazwyczaj myję włosy wieczorem, gdyż rano nie mam czasu.
Czego nie należy robić?
Z punktem pierwszym jak najbardziej się zgadzam! Widzę różnicę, gdy myję regularnie włosy letnią wodą, a nie ciepłą/gorącą.
Punkt trzeci - moim zdaniem można używać szczotki, ale tylko gdy regularnie się ją myję. Ja moich Tangle Teezer'ów nie zamieniłabym na żaden grzebień.
Punkt czwarty - też racja, aczkolwiek ja zawsze nakładam odżywki na same końcówki.

Świetnym rozwiązaniem jest także suchy szampon. Za czasów używania bubli z Green Pharmacy często różne używałam. Pamiętam, że już miałam kupować na Allegro ten z Batiste, którym się wszyscy zachwycają, ale właśnie wtedy dostałam moje cudo. Aktualnie nie używam suchych szamponów, ale pamiętam, że bardzo lubiłam ten z Schwarzkopfa:

Natomiast nie przepadałam za produktem z Isany i z Syoss'a.



A Wy macie przetłuszczające się włosy? Jeśli tak to co stosujecie, aby unikać tego problemu? Piszcie na dole! Pamiętajcie, że w następnym poście wybiorę najciekawszą odpowiedź.


e-mail - triadaglif@o2.pl





piątek, 3 stycznia 2014

Naturalny look czyli mój codzienny makijaż

Hej kochani!
Na początek kilka ogłoszeń:
- jeśli jesteś chętna na wymianę obserwacjami, zaobserwuj pierwsza i napisz "zaobserwowałam, liczę na to samo + link do swojego bloga", zaoszczędzę w ten sposób cenny czas ;)
- jeśli chcesz się ze mną skontaktować prywatnie zapraszam na triadaglif@o2.pl tylko koniecznie wpiszcie temat e-maila, inaczej uznam go za spam
- od tego posta, mam zamiar mianować najlepsze komentarze ;)
I tak oto najciekawszym komentarzem z poprzedniego posta (KLIK) zostaje:


Niesamowicie się uśmiałam, gdy go przeczytałam, dziękuję ;)

Przejdźmy jednak do głównego tematu posta, czyli mój codzienny makijaż. Przed świętami dostałam pytanie na asku:
Pomyślałam, że będzie to fajny temat na posta, więc się za niego zabrałam.
Na co dzień używam tylko BB kremu z Eveline, jednak czasami podkreślę rzęsy, a od czasu do czasu w weekendy zrobię sobie delikatne kreski. Jakich kosmetyków konkretnie używam?



Posiadam dwa bb kremy - Garnier Miracle Skin Perfector i Eveline Mattifying BB Cream 8 in 1, osobiście wolę ten po prawo, natomiast jako pierwszy zakupiłam Garniera i muszę kiedyś go zużyć ;)




Do podkreślenia rzęs używam tuszu z wibo GROWING LASHES stimulator mascara. Jedyną jego wadą jest to, że osypuje się. Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń.



Do kresek używam kredki z Astora.

(Jeśli chodzi o to, co mam na paznokciach -
)




Co do błyszczyka to używam tego z Sephory, jest bardzo stary, co widać po zdrapanej naklejce.

Całość po nałożeniu wygląda tak:






A Wy malujecie się codziennie? Jeśli tak, jakich kosmetyków używacie? Piszcie na dole ciekawe odpowiedzi, pamiętajcie, że w następnym poście wyłowię najfajniejszy z nich! ;)